5.03.2012

Poniedziałek

Pierwszy poniedziałek w nowej pracy zawsze bywa pierwszy...dla mnie ten był także przełomowy.
Na briefingu dowiedziałem się, że jutro jadę na delegację w okolice Łodzi.
Było to o tyle ciekawe, że wracamy dopiero w czwartek, a może nawet i w piątek.
Na dodatek będę mógł uczestniczyć w rozmowach i poznać specyfikę pracy.
No a przyttm zwiedzić nowe okolice;)
Resztę dnia spędziłem na gromadzeniu informacji o miejscach i firmach, z którymi będę miał do czynienia podczas wyjazdu.
Tęsknię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz